Zaletą pola bitwy pod Waterloo jest to, że jest małe.
Znaczy się - człowiek może zwiedzić wszystko w krótkim czasie. W porównaniu
chociażby z takim Lipskiem, gdzie pole bitwy rozciągało się na dziesiątki
kilometrów, miejsce ostatniej batalii Napoleona wydaje się być skondensowaną
miniaturą.
Moim kolejnym przystankiem po Ferme du Caillou było
Plancenoit. Patrząc na mapę wydaje się to logiczne - jest najbliżej :) Pół
godziny spokojnego marszu i już zobaczyłem tablicę z napisem Plancenoit. Teraz
jest to dość senne i leniwe miasteczko, które służy jako sypialnia dla ludzi
pracujących w Brukseli czy też w Charleroi. Nie różniło by się od setek
podobnych do siebie miejscowości, gdyby nie przelana krew na jej ulicach w
czerwcu 1815 roku. Mianowicie toczyły się tam krwawe walki między Francuzami a
Prusakami Bluchera. Napoleon nie planował tam kierować swoich żołnierzy, ale
niejako był zmuszony tym, co się stało w godzinach wieczornych między 17 a 18.
Na początku bitwy, ok 11.30, Plancenoit znajdowało się za
plecami prawego skrzydła Francuzów a na wschód od tej miejscowości stała
Gwardia Cesarza, której oddziały ciągle przybywały na pole bitwy. Jak już
wspomniałem wcześniej, Napoleon nie brał pod uwagę żadnych działań na tym
obszarze, jego cała uwaga była skupiona na złamaniu linii Wellingtona która
rozciągała się od farmy Hougoumont na zachodzie po farmę Papelotte na wschodzie.
W tym momencie groźba ataku ze strony Prusaków nie istniała w głowach
sztabowców Napoleona, jak i samego Cesarza.
Sytuacja zmieniła się po 17, kiedy to zauważono obce
oddziały zmierzające w stronę Plancenoit i prawego skrzydła Armii Francuskiej.
Okazało się, że są to wojska pruskie, co było wielkim szokiem dla Napoleona -
jego prawa flanka była zagrożona. Został on zmuszony poświęcić swoje cenny
rezerwy, a zwłaszcza Młodą Gwardię.
Przed godziną 18 zaczął się pierwszy zmasowany atak
Prusaków na Plancenoit, do ataku ruszyły: 5 batalionów z 16 Brygady Hillera i kolejne
5 z 15 Brygady Losthina - w sumie 6500 żołnierzy. Rozpoczęła się krwawa walka o
każdy dom, każdą ulicę i zaułek. Francuskie działa i haubice dziesiątkowały
napastników kartaczami z najbliższej odległości, jednak mimo to przewaga
liczebna Prusaków zaczęła dawać się we znaki. Napoleon, widząc zagrożenie i nie
mając wyjścia, wysłał swoją cenną rezerwę do obrony tego newralgicznego
odcinka. Do ataku ruszyło 5 batalionów Młodej Gwardii - w sumie 4750 ochotników
z Paryża i Lyonu. Dowodził nimi Generał Duhesme, człowiek o nikczemnej sławie
okrutnika wyniesionej jeszcze z Hiszpanii, ale dzielny żołnierz. W przeciągu
godziny oczyścili Plancenoit i prawa flanka stała się znów bezpieczna.
Taki stan rzeczy nie trwał długo - Prusacy zaczęli rzucać
do walki nowe odwody i Francuzi znowu zaczęli się wycofywać pod naporem wroga.
Cesarz nie mógł poświęcić więcej, niż 2 bataliony Starej Gwardii. One też
zostały skierowane do kolejnego odparcia przeciwnika. Dało to Napoleonowi czas
do rzucenia do walki swojej ostatniej rezerwy - Starej Gwardii i spróbować tym atakiem złamać Wellingtona. Jak to się
skończyło wszyscy wiemy (Merde ! ) i rozbite wojska francuskie zaczęły się wycofywać -
bitwa była przegrana.
Tablica upamiętniająca obronę Plancenoit przez dwa bataliony 5 Pułku Piechoty, które były pierwszymi które dały odpór atakującym Prusakom
Kościół w Plancenoit, niestety nie jest to budynek z 1815 roku, ale wokół niego toczyły się największe walki co upamiętniają tablice zamontowane na jego ścianach.
Tablica upamiętniająca Młodą Gwardię pod dowództwem generała Duhesme, który został śmiertelnie ranny i dwa dni po bitwie zmarł.
Tablica upamiętniająca 1 i 2 Kompanię 8 Pułku Artylerii Pieszej która dzielnie stawała na ulicach Plancenoit.
Tablica upamiętniająca porucznika M.Louis'a który poległ 18 czerwca
Wnętrze kościoła
Pomnik upamiętniający poległych żołnierzy Niemieckich, wzniesiony w trzy lata po bitwie w miejscu gdzie znajdowała się francuska bateria. Przy nim biegnie droga do Lasne skąd atakował Korpus Bulowa.
Wychodząc z Plancenoit i idąc w stronę La Belle Alliance znajduje się tablica upamiętniająca atak 5 Pułku Kirasjerów Milhaud'a na brytyjską piechotę.
Przy pomniku "Rannego Orła" - został on wzniesiony 28 czerwca 1904 roku i na tą okazję przybyło 100 tysięcy widzów ! Była to uroczystość z prawdziwą "pompą" w której uczestniczyli potomkowie poległych.
Z boku "Rannego Orła" znajduje się tablica upamiętniająca udział Polaków - słynnego "Szwadronu Elby" który walczył dla Cesarza do samego końca
Widok na kolumnę Victora Hugo
Kolumna Victora Hugo wzniesiona w 1956 roku - budowę zaczęto w 1912 roku ! W czasie bitwy w tym miejscu znajdował się punkt dowodzenia Napoleona.
Fragment wiersza Victora Hugo pod tytułem "L'Expiation" opublikowanego w tomie wierszy pod tytułem "Les Chatiments" (polskie tłumaczenie tomu: "Chłosta")
Tablica upamiętniająca Francuski Korpus Medyczny
La Belle Alliance - tu po bitwie spotkał się Wellington z Blucherem - w historiografii niemieckiej Bitwę pod Waterloo nazywa się "Schlacht bei La Belle Alliance"
Tablica upamiętniająca spotkanie Wellingtona z Blucherem po wygranej bitwie
Tablica upamiętniająca 6 Pułk Artylerii Pieszej pułkownika Hulot'a który skutecznie wspierał I Korpus Armii Cesarza
Droga prowadząca z La Belle Alliance do farmy Hougoumont, w tle widać The Lion's Mound
Za laskiem z lewej strony znajduje się Hougoumont, w czasie bitwy ten odcinek był "napakowany" atakującymi kolumnami francuskiej piechoty.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz