Poniżej pałacyk w którym Napoleon spędził noc po zwycięskej batalii 16 czerwca, teraz znajdują się tam biura i generalnie miejsce jest zamknięte dla turystów.
Dzięki małej perswazji w moim łamanym francuskim udało mi się przekonać panią sprzątaczkę, żeby mi pokazała TEN pokój, miejsce jest praktycznie nieruszone od 200 lat.
I kilka fantów w środku pałacu...
Maszerując dalej w stronę centrum Fleurus dotarłem do pomnika upamiętniającego, wspomniane wyżej, glorie francuskie
Zaraz za pomnikiem znajduje się pozostałość wiatraka z którego Napoleon dowodził w czasie bitwy pod Ligny
W miasteczku natknąłem się na plakat reklamujący wystawę czasową, ale niestety będac tam w sierpniu nie załapałem się :/
I takie małe graffiti :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz